Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Radzio ze Świdnicy. Mam przejechane 13998.20 kilometrów w tym trochę w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.74 km/h i kot się z tego śmieje.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cremaster.bikestats.pl
Free counters!
  • DST 50.00km
  • Czas 02:46
  • VAVG 18.07km/h
  • Sprzęt Wajperka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Punk Rock i Mietkowski spust

Piątek, 29 listopada 2013 · dodano: 29.11.2013 | Komentarze 3

Dzisiaj odpuściłem górom i pojechałem w górę mapy. Oczywiście z przyzwyczajenia wziąłem górską mapę która kończy się po paru kilometrach w kierunku północnym. Okazało się jednak, że za końcem mapy też jest jakiś świat ino taki płaski. No dobra, trochę zmarszczek było po drodze więc było gdzie się zagrzać.
Podobno gdzieś tam w świecie ludzie słyszeli, że Lucek gitarę na rower zamienił... © cremaster

Fanki © cremaster

nieeee, to nie jest kolejny zamek © cremaster

To kościół w Pożarzysku © cremaster

i krzyż pokutny przy nim © cremaster

Przy kościele jest coś jeszcze, co połechtało moje zmysły.
Huśtawka z widokiem na cmentarz © cremaster

Za kościołem poleciałem polną drogą do celu. A przy okazji
Pałac w Domanicach © cremaster

I cel
Zalew Mietkowski © cremaster

Bardziej Mietkowski niż zalew, ktoś korek wyciągnął i woda uciekła.
Zlew © cremaster

Plaża, podwodna plaża © cremaster

A tak było we wrześniu © cremaster

Dziś płasko, bo tu na dole całkiem ciepło, ale tam na górze jest zima i pewnie do wiosny już nie odpuści.
Góry Sowie © cremaster

Kota dziś niet, ale w zamian coś innego co też myszą nie pogardzi.
Drapieżny ptok © cremaster


Kategoria 0-50 km



Komentarze
cremaster
| 21:13 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj Spuścili, ale coś tam jeszcze zostało bo barki pływają. A żeby pojeździć po dnie trzeba czekać na solidny mróz bo za miękko jest jeszcze
lea
| 20:15 niedziela, 1 grudnia 2013 | linkuj Mnie też huśtawy się najbardziej podobają, choć wszystkie fotki świetne. Ptaszysko ładne ustrzeliłeś
Ale, że znów wodę spuścili w Mietkowskim? Pamiętam, że 2 lata temu na początku jesieni jeździłam na rowerze po dnie. Pięknie się prezentowało z bliska w pełnym Słońcu. Pamiętam doskonale. 1 października 2011.
mors
| 21:09 piątek, 29 listopada 2013 | linkuj Świetne motywy! Zwłaszcza te cmentarne huźdawki, zamkowa wieża przy kościele (pierwsze widzę).
Ja też już odzwyczaiłem się do jazdy na północ, mimo że pierwsze 50 km na południe mam zupełnie płaskie i puste...
Zaproś fanki na BS. ;p
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]