Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Radzio ze Świdnicy. Mam przejechane 13998.20 kilometrów w tym trochę w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.74 km/h i kot się z tego śmieje.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cremaster.bikestats.pl
Free counters!
  • DST 38.00km
  • Czas 02:14
  • VAVG 17.01km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Sprzęt Wajperka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ślęża/przejeździć ciszę

Niedziela, 18 sierpnia 2013 · dodano: 18.08.2013 | Komentarze 0

Ślęża nie jest górą która podnieca mnie rowerowo. Lubię jej sylwetkę, lubię niebieski szlak po skałach, ale rowerowo jakoś niet. Wybrałem się na nią ponieważ pojawiła się wieść o tym, że żółty szlak z Przełęczy Tąpadła wysypano piachem z okazji mszy na szczycie i podobno nawet trekingiem można wjechać na szczyt. To podziałało jak zachęta by w łatwy sposób odhaczyć rowerem ten szczyt. Na miejscu okazało się, że nie ma piaskowej autostrady tylko strome miejsca wysypane grząskim piaskiem z drobnym żwirem. Trochę trzeba było się spocić, ale ogólnie przyjemnie i cała trasa spokojnie przejezdna na uterenowionych 1,6''

Wyjazd oczywiście z rana by zdążyć przed turystami, czarny kot spotkany wyjeżdżając z domu zwiastował że to dobra godzina mimo, że pozwoliłem sobie na 14 minut drzemki. Pierwszych turystów na szlaku spotkałem już na samym końcu zjazdu na przełęcz więc było idealnie. A na szczycie była grupka gówniarzy pod namiotem i darli mordę, że słychać ich było jeszcze długo przed szczytem. Po drugiej stronie polany na szczycie pod namiotem byli normalni ludzie, współczucia z powodu sąsiadów.
Jedna fotka z dedykacją dla śpiochów.
Kto rano wstaje ten widoki dostaje © cremaster

Kategoria 0-50 km



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa czapk
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]