Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Radzio ze Świdnicy. Mam przejechane 13998.20 kilometrów w tym trochę w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.74 km/h i kot się z tego śmieje.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy cremaster.bikestats.pl
Free counters!
  • DST 33.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 19.60km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Podjazdy 416m
  • Sprzęt Kwasożłopka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jak w Kieleckim

Sobota, 21 lutego 2015 · dodano: 21.02.2015 | Komentarze 2

O jakże by było wspaniale gdyby nie wiało wcale ;)

Nic grubszego nie wypaliło więc postanowiłem że wreszcie posiedzę trochę w domu. Wytrzymałem gdzieś do około 9 i zacząłem się zbierać na rower. Odzwyczaiłem się od nicnierobingu, mój kot który nie jest moim kotem udaje że mnie nie zna.

Na trasie warunki wspaniałe pod warunkiem że jedzie się w kierunku przeciwnym do tego w którym początkowo się poruszałem czyli w dokładnie takim w jakim spotkałem przypadkiem przejeżdżającą rowerzystkę bez formy. Mało, że bez formy to jeszcze fakolca pokazała no i wydało się, że znowu jeździłem nago :D

Koniec tych bzdur. Nie zrobiłem zaplanowanej trasy, okazało się że trochę wyżej zima ma się zadziwiająco dobrze a ja byłem taki trochę nieubrany. Ale i tak się nasyciłem czerwonym podjazdem znad jeziora.

Dla tych co lubią - lodzik.




Kategoria 0-50 km



Komentarze
Radzior | 17:26 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj Powrót był świetny :D Podjazd (i zjazd) czerwonym też fajny, tylko na szczycie brakło ciuchów albo mobilizacji do dalszej zabawy w śniegu. Jednak nie narzekam bo fajno jest :)
Bezforemna | 16:11 sobota, 21 lutego 2015 | linkuj Się zastanawiałam czy pociśniesz tym lodem, czy nie ;-)
Ale ten fakolec to taki po przyjacielsku, na zachętę dalszej walki z wiaterem.
Fajnie było, co nie? :-D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa potoa
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]